Przespana pierwsza połowa

Przespana pierwsza połowa

MŁODZIK

UNIA CHOCEŃ - MGKS LUBRANIEC 2-3(0-3) Sędzia Grzegorz Nowakowski(Włocławek)

Bramki: Marcel Klonowski 37 Adam Pradun 51-g - Wiktor Barczak 7 Jakub Sobieraj 27 Piotr Gołębiewski 28

UNIA : 1 Bartosz Przybyszewski - 3 Adam Pradun 17 Kacper Skonieczny 5 Adam Lewandowski 13 Łukasz Wojciechowski 6 Tymoteusz Kwiatkowski 4 Kacper Ciesielski 2 Aleksander Kwiatkowski 7 Marcel Klonowski(k) Skład rezerwowy 18 Piotr Wojciechowski 14 Damian Gołębiewski 8 Wiktor Lewandowski

MGKS: 1 Nikodem Baranowski 14 Piotr Gołębiewski 9 Jakub Bączek 18 Wiktor Barczak 8 Kacper Krygier 16 Filip Przewozikowski 7 Jakub Sobieraj 5 Tomasz Wichrowski 13 Jakub Wójtowicz Skład rezerwowy 3 Filip Baurski 22 Łukasz Śmiałek 21 Patryk Kowalski 20 Mateusz Lewandowski 15 Jakub Pawłowski 11 Michał Pyrek TRENER: Kapuściński Roman

Niestety nie udało się odnieść drugiego zwycięstwa w tym sezonie zespół z Lubrańca okazał się  lepszy o 1 bramkę, a nasi młodzicy przegrali po dramatycznym meczu. Początek spotkania pokazał, że łatwo nie będzie drużyna Unii nie mogła ruszyć do przodu powstrzymywana przez gości. Nie było rajdów Kajta ani Tymka bo byli w porę powstrzymywani. Zespół gości atakował ale obrona też spisywała się bez zarzutu. groźne były rzuty rożne zawodników Lubrańca. których w początkowej fazie gry było bardzo dużo. W 7 minucie jeden z nich zakończył się bramką, ponieważ nikt nie krył gracza zamykającego akcję. po utracie gola nasi bardziej ruszyli do przodu po prawej stronie próbował Olek, który ładnie zagrywał ale nikt nie zamykał akcji. Byliśmy też nieskuteczni  w kilku bramkowych okazjach w tym czasie a trochę ich było. Ogólnie nic nie zapowiadało katastrofy, która przyszła w 27 minucie. Po ataku piłkarzy z Lubrańca i strzału na bramkę sytuacja wydawała się być opanowana. Niestety bramkarz wypuścił piłkę z rąk i zawodnik gości wbił ją do bramki. Ta strata tak zdołowała zespół że minutę później z akcji stracili kolejną bramkę i niestety zaczęło się robić nieciekawie.

 Po przerwie nasi ruszyli do ataku ale zawodziła skuteczność i na posterunku stał bramkarz gości. Zaostrzyła się gra i 2-ch zawodników gości otrzymało kary dwuminutowe. Wreszcie w 37 minucie po ładnym zgraniu bramkę zdobywa Marcel. Drużyna ruszyła do ataku ale bramki nie padały. Goście również groźnie atakowali ale nie mieli już takich sytuacji jak w pierwszej odsłonie i obrona nie popełniała błędów. W 51 minucie po zagraniu Marcela bramkę zdobywa głową bardzo dobrze grający w tym meczu Adam Pradun. Mimo usilnych prób strzelenia kolejnych bramek nie udało się odwrócić wyniku w tym meczu tylko zmniejszyć rozmiary porażki. O niej zdecydowała słaba pierwsza połowa w której zespół popełnił za dużo błędów indywidualnych, których przy tak dysponowanym zespole gości nie udało się naprawić w drugiej odsłonie. Zawodnicy mają nauczkę, że koncentracja jest od pierwszego gwizdka, a po wygraniu jednego meczu nie spoczywa się na laurach. Gramy dalej walczymy bo jest o co i mam nadzieję, że w Lubrańcu będzie udany rewanż.

Komentarze

Dodaj komentarz
do góry więcej wersja klasyczna
Wiadomości (utwórz nową)
Brak nieprzeczytanych wiadomości