Dobry mecz mimo porażki

Dobry mecz mimo porażki

Unia Choceń - Jedynka II Aleksandrów Kujawski 1-5(0-3) Sędzia: Szymon Osieczak

Bramki: Adam Dankowski 45' - 6' Adam Szymański 19' Kacper Śpiewak 27' Michał Kruczkowski 49' Michał Kościerzyński 60' Jakub Puchalski

Unia:1 Wiktor Staniszewski 10 Mateusz Klonowski 13 Adam Dankowski 11 Sebastian Bagiński 7 Krystian Wojciechowski 9 Michał Walewicz 16 Fabian Przybyszewski14 Krystian Skwarski 6 Tymoteusz Kwiatkowski
Skład rezerwowy 18 Jakub Feliniak 15 Michał Seweryniak 17 Mikołaj Świątecki 8 Kacper Waligórski 21 Krzysztof Lewandowski 3 Kacper Skrzydliński

Jedynka II:1 Bartosz Centkowski 2 Adam Szymański 3 Jakub Gotowicz4 Igor Królikowski 5 Kacper Olejnik 6 Igor Stroksztejn 7 Jakub Eizenchart 8 Dominik Marcinkowski 9 Michał Kościerzyński
Skład rezerwowy
10 Mateusz Borowski 11Filip Małecki12 Michał Kruczkowski 13 Kacper Śpiewak14 Jakub Puchalski TRENER: Olejnik Tomasz

Liga młodzika zadebiutowała wreszcie w Choceniu i chociaż mecz zakończył się wygraną gości, zawodnicy dobrze zaprezentowali się na własnym obiekcie. Był to jak do tej pory najlepszy mecz naszych zawodników  jednak niestety nie starczyło by osiągnąć chociaż remis. Początek spotkania dość wyrównany jednak doświadczeni goście mają więcej z gry. W 6 minucie spotkania zdobywają piękną bramkę z rzutu wolnego. Kolejne minuty to ataki nasze i przyjezdnych. Świetne okazje do strzelenia bramki mieli Fabek, Tymek oraz Damek 2 razy z rzutów wolnych. Niestety zawsze po jakiejś sytuacji bramkowej z naszej strony goście zdobywają gola i do przerwy jest 0-3 gdzie przy naszych sytuacjach powinno być chociaż 2-3.

Po przerwie po małej zmianie w ustawieniu zawodnicy próbują zmienić losy meczu, co udaje się w 45 minucie spotkania. Młodzicy strzelają  historyczną bo pierwszą bramkę w lidze. Autorem bramki jest Adam Dankowski, który po odbiciu piłki przez bramkarza Jedynki dobija ją do bramki. Chwilę później była szansa na drugiego gola jednak Fabek przegrywa z bramkarzem. Niewykorzystane sytuacje się mszczą i Jedynka strzela 4 bramkę, nasi zawodnicy próbują się odgryźć. Do końca spotkanie jednak już się nie udaje, goście w ostatniej minucie pieczętują swój sukces i kolejną już 5 wygraną.

Spotkanie z Jedynką wyglądało zupełnie inaczej niż dwa poprzednie spotkania, było mnóstwo okazji do zdobycia bramki, ale zabrakło doświadczenia i zimnej krwi, ale z meczu na mecz na pewno będzie lepiej.

Komentarze

Dodaj komentarz
do góry więcej wersja klasyczna
Wiadomości (utwórz nową)
Brak nieprzeczytanych wiadomości